Gdy ktoś bezprawnie i wbrew woli właściciela korzysta z jego nieruchomości, właściciel tej nieruchomości może żądać wydania nieruchomości, zaniechania naruszeń i przywrócenia nieruchomości do poprzedniego stanu, a dodatkowo ubiegać się o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. W zależności od zakresu łamania naszych praw właścicielskich przysługują nam różnego rodzaju uprawnienia, których możemy dochodzić przed sądem. Wyjaśniamy na przykładach, kiedy i jak można zgłosić roszczenie o wydanie nieruchomości bądź roszczenie o zaniechanie naruszeń albo roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Roszczenie o wydanie nieruchomości Roszczenie o wydanie nieruchomości przysługuje nam wówczas, gdy inna osoba korzysta z naszej nieruchomości w taki sposób, że my sami jesteśmy tej możliwości pozbawieni. Podstawą roszczenia jest art. 222 § 1 Kodeksu cywilnego, z którego wynika, że właściciel może żądać od osoby, która włada faktycznie jego nieruchomością, ażeby nieruchomość została mu wydana, chyba że osobie tej przysługuje skuteczne względem właściciela uprawnienie do władania rzeczą. Jest to tak zwane roszczenie windykacyjne (inaczej wydobywcze), które chroni wyłącznie prawo właściciela do posiadania nieruchomości. Przykładowo można z niego skorzystać w takiej sytuacji: Kowalski miał zaplanowany półroczny pobyt za granicą i w związku z tym zdecydował się wynająć na ten czas swój dom Nowakowi. Umowa najmu przewidywała, że po upływie 6 miesięcy Nowak opuści nieruchomość. Jednak po powrocie Kowalskiego Nowak oświadczył, że nie zamierza się wyprowadzać i dalej będzie zajmował nieruchomość, bo jego zdaniem umowa wciąż obowiązuje. W takiej sytuacji Kowalski może dochodzić przed sądem roszczenia o wydanie nieruchomości. Nie mamy prawa żądać wydania nieruchomości będącej w faktycznym władaniu innej osoby, gdy osoba ta zajmuje ją legalnie, np. na podstawie umowy najmu lub dzierżawy. Wracając do opisanej wyżej przykładowej sytuacji, gdyby Kowalski wrócił do kraju już po 4 miesiącach, nie mógłby od razu zażądać wydania domu. Byłoby to bezpodstawne, gdyż Nowak ma prawo zajmować dom jeszcze przez 2 miesiące, dopóki obowiązuje umowa najmu. Jeśli dojdzie do procesu sądowego, będziemy musieli udowodnić, że jesteśmy właścicielami, a osoba trzecia zajmuje naszą nieruchomość bezprawnie. Przysługuje jej bowiem tzw. domniemanie własności (na podstawie art. 341 i art. 339 Sąd przyjmie więc z góry, że osoba, która posiada nieruchomość i z niej korzysta, ma do tego prawo. Choć brzmi to niepokojąco, to w praktyce nie jest trudno to domniemanie obalić. Wystarczy, że przedstawimy dokumenty, które stwierdzają nabycie własności lub są dowodem na to, że doszło do nabycia. W zależności od konkretnych okoliczności mogą to być: odpis z księgi wieczystej, odpis umowy notarialnej, odpowiednie orzeczenia sądowe lub administracyjne, a także wyciągi z tabel likwidacyjnych, wyrysy z map ewidencyjnych oraz inne dowody przechowywane w składnicach geodezyjnych organów ewidencji gruntów i budynków. Jak wnieść pozew o wydanie nieruchomości lub pozew o zaniechanie naruszeń? Pozew o wydanie nieruchomości lub pozew o zaniechanie naruszeń składamy w sądzie okręgowym właściwym dla miejsca położenia nieruchomości. Można to zrobić bezpośrednio w biurze podawczym sądu lub listem poleconym, przy czym należy złożyć jeden oryginał pozwu (dla sądu) i tyle odpisów, ilu jest pozwanych. W pozwie określamy wartość przedmiotu sporu, czyli naszej nieruchomości zajętej przez pozwanego. Jest to istotne z uwagi na konieczność uiszczenia wpisu sądowego, który wynosi 5% wartości przedmiotu sporu. Następnie wymieniamy nasze żądania: nakazanie pozwanemu wydania powodowi nieruchomości znajdującej się w jego posiadaniu albo – zależnie od sytuacji - przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń. Należy przy tym jak najdokładniej określić nieruchomość, tj. podać jej rodzaj (np. zabudowana domem jednorodzinnym, niezabudowana, rolna), dokładny adres, numer ewidencyjny, obręb, powierzchnię, numer księgi wieczystej, ewentualne obciążenia (hipoteka, służebność) itp.; zasądzenie od pozwanego kosztów procesu; ewentualnie powołanie świadków lub biegłego. W uzasadnieniu pozwu należy przedstawić: okoliczności, w jakich doszło do przejęcia posiadania nieruchomości przez osobę trzecią albo naruszenia przez nią prawa przysługującego wnoszącemu pozew; stosunek prawny łączący strony (na przykład zakończony najem lub dzierżawa) bądź też brak takiego stosunku (gdy było to samowolne przejęcie posiadania); dowody na próbę polubownego załatwienia sporu (przykładowo wezwanie do wydania nieruchomości lub zaniechania naruszeń) - ma to znaczenie przy dochodzeniu zwrotu kosztów procesu; dowody na to, że nieruchomość jest naszą własnością (wypis z księgi wieczystej, akt notarialny zakupu itp.). Przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń Może się też zdarzyć, że osoba trzecia narusza nasze prawa do nieruchomości, korzystając z niej jedynie w pewnym zakresie i nie uzyskując nad nią pełnego władztwa. Takim naruszeniem będzie na przykład systematyczne przechodzenie lub przejazd przez nasz grunt, wypas bydła na naszym terenie czy też świadome kierowanie na naszą nieruchomość szkodliwych substancji (płynów, ścieków, dymu). Te ostatnie działania zwane są immisjami i w praktyce są najczęstszą przyczyną sporów w stosunkach sąsiedzkich. W takich sytuacjach przysługuje nam tak zwane roszczenie negatoryjne - o przywrócenie stanu zgodnego z prawem lub/i zaniechanie naruszeń. Podstawą roszczenia jest przepis art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego. Przywrócenie stanu zgodnego z prawem polega na tym, że osoba trzecia nie może już dalej korzystać z naszej nieruchomości, a gdy jest to niezbędne - jest obowiązana także do jej przywrócenia do stanu poprzedniego. Gdyby przykładowo Nowak postawił wiatę śmietnikową częściowo na działce Kowalskiego, korzystając z tego, że jest ona nieogrodzona i niezabudowana, to Kowalski miałby prawo żądać od Nowaka rozebrania budowli, czyli przywrócenia stanu poprzedniego. Natomiast roszczenie o zaniechanie naruszeń zobowiązuje osobę, przeciwko której je kierujemy, do biernego uszanowania naszego prawa własności nieruchomości. Gdyby zatem Nowak, korzystając z tego, że Kowalski nie pojawia się na swojej posesji i jest ona nieogrodzona, regularnie wypasał na niej krowy i przejeżdżał traktorem na swoje dalej położone pole, to Kowalski mógłby żądać od niego zobowiązania się do niewypasania krów i nieprzejeżdżania przez jego nieruchomość, czyli zaprzestania naruszeń. Zgłaszając do sądu roszczenie negatoryjne, musimy udowodnić - tak jak w przypadku roszczenia windykacyjnego - że jesteśmy właścicielami (użytkownikami wieczystymi) nieruchomości. Natomiast domniemania związane z posiadaniem będą tu działały na naszą korzyść. Roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości Jest to dodatkowe narzędzie do walki z bezumownym (bezprawnym) korzystaniem z nieruchomości. Z tego roszczenia można skorzystać w razie problemów z przedsiębiorstwami, które nagminnie stawiają urządzenia przesyłowe mimo braku tytułu prawnego do takiego działania na czyjejś nieruchomości (w postaci na przykład służebności przesyłu). Wynagrodzenia można też żądać od najemcy, który mimo wygaśnięcia umowy najmu nie chce wydać nam nieruchomości, albo od sąsiada, który korzysta z naszego gruntu, nie mając do tego prawa. Podstawą zgłoszenia roszczenia o zapłatę wynagrodzenia są przepisy art. 224 i 225 Kodeksu cywilnego. Jest to roszczenie uzupełniające lub inaczej rozliczeniowe, co oznacza, że możemy go dochodzić niezależnie lub obok żądania wydania nieruchomości, zaprzestania naruszeń i przywrócenia do poprzedniego stanu. Zasadnicze znaczenie ma tu jednak tak zwana dobra bądź zła wiara osoby naruszającej nasze prawa. Za osobę działającą w dobrej wierze uznajemy taką, która ma uzasadnione okolicznościami przekonanie, że służy jej prawo, które faktycznie wykonuje. Jeśli Nowak z wcześniejszych przykładów jest przekonany, że fragment ziemi, na którym pasie krowy i sadzi pomidory, należy do niego, a dodatkowo teren ten jest nieogrodzony, niezabudowany i nikt z niego nie korzysta ani dotychczas się o niego nie upominał, to można przyjąć, że okoliczności uzasadniają jego przekonanie. Natomiast w złej wierze będzie działać osoba, która wie, że włada nieruchomością bezprawnie albo powinna o tym wiedzieć, biorąc pod uwagę oczywiste okoliczności (przy czym te okoliczności podlegają indywidualnej ocenie, uzależnionej od ogólnego stanu wiedzy i doświadczenia posiadacza). Gdyby przykładowo Kowalski poinformował Nowaka, że na jakiś czas wyjeżdża za granicę, a ten – korzystając z okazji – bez zgody Kowalskiego wypasał krowy i uprawiał pomidory na jego działce, to musielibyśmy przyjąć, że Nowak jest w złej wierze. Wie bowiem, że nieruchomość nie należy do niej, a mimo to korzysta z niej bez zgody właściciela. Dlaczego tak ważna jest kwestia dobrej bądź złej wiary? Ponieważ posiadacz będący w dobrej wierze nie jest zobowiązany do zapłaty wynagrodzenia za korzystanie z cudzej nieruchomości i nie ma też obowiązku zwrotu pobranych pożytków. W stosunku do takiej osoby przysługują nam jedynie roszczenia podstawowe: windykacyjne i negatoryjne. Sytuacja ulega jednak zmianie w momencie, gdy osoba korzystająca z naszej nieruchomości - nawet w dobrej wierze - dowie się, że wytoczyliśmy przeciwko niej powództwo windykacyjne lub negatoryjne. Jeśli wówczas nie zaprzestanie naruszeń, to od tego momentu będziemy się mogli domagać wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości oraz odszkodowania z tytułu zużycia, pogorszenia lub utraty rzeczy. Będzie nam też przysługiwało roszczenie o zwrot pobranych i niezużytych pożytków oraz o zapłatę wartości pożytków zużytych (na przykład zwrot płodów rolnych lub ich równowartości). Posiadacz w złej wierze obowiązany jest również zwrócić wartość pożytków, których z powodu złej gospodarki nie uzyskał, oraz jest odpowiedzialny za pogorszenie i utratę rzeczy, chyba że rzecz uległaby pogorszeniu lub utracie także wtedy, gdyby znajdowała się w posiadaniu uprawnionego. Jak wnieść pozew o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości? Pozew o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości składamy w sądzie okręgowym właściwym dla miejsca położenia nieruchomości. Można to zrobić bezpośrednio w biurze podawczym sądu lub listem poleconym, przy czym należy złożyć jeden oryginał pozwu (dla sądu) i tyle odpisów, ilu jest pozwanych. W pozwie określamy wartość przedmiotu sporu, czyli naszej nieruchomości zajętej przez pozwanego (wpis sądowy wynosi 5% podanej kwoty). Następnie określamy nasze żądania: zasądzenie od pozwanego określonej kwoty wynagrodzenia z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, zasądzenie od pozwanego kosztów procesu, ewentualnie przeprowadzenie rozprawy również pod nieobecność powoda, przeprowadzenie wskazanych we wniosku dowodów, w tym dowodu z zeznań świadków. W uzasadnieniu pozwu należy przedstawić: okoliczności, w jakich doszło do bezumownego korzystania z nieruchomości przez pozwanego; stosunek prawny łączący strony bądź też brak takiego stosunku (gdy było to samowolne przejęcie posiadania); dowody na próbę polubownego załatwienia sporu; dowody na to, że nieruchomość jest naszą własnością (wypis z księgi wieczystej, akt notarialny zakupu itp.).
Pisma urzędowe Status: Aktualne 0114-KDIP1-2.4012.301.2019.3.IG - Opodatkowanie podatkiem VAT opłaty za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Przeskocz do treści strony Wolters Kluwer - powrót do strony głównej Opcja Dostępność CYTATWszystkim właścicielom gruntów należą się odszkodowania za bezumowne zajęcie terenu pod sieci energetyczne, w zakresie, w jakim obniżają one funkcjonalność i wartość Stawki za służebność są oczywiście wyższe przy działkach budowlanych i mniejsze prze gruntach rolnych. Występuje tutaj jeszcze kwestia pasa ochronnego pod liniami wysokiego napięcia. Sądy nie zawsze przyznają rekompensaty za utrudnienia w korzystaniu z tych części działek - mówi Agnieszka Marcinkowska, z Kancelarii Odszkodowawczej W każdym razie można żądać odszkodowania tylko za dziesięć lat przed dniem wytoczenia powództwa przeciwko zakładowi energetycznemu, gdyż w tym zakresie obowiązuje właśnie taki okres przedawnienia roszczeń. Podstawą prawną takiego żądania jest art. 225 kodeksu cywilnego - wyjaśnia dr Piotr Lewandowski, ekspert w dziedzinie prawa podobnej sprawie wypowiadał się już Sąd Najwyższy. Uznał, że w razie bezumownego korzystania z cudzego gruntu, zakład energetyczny zajmuje go prawie jak właściciel, czyli samoistny posiadacz z art. 225 W dodatku działa on w złej wierze, o czym może świadczyć brak umowy uprawniającej go do zajmowania gruntu. Dlatego musi on zwrócić właścicielowi gruntu nie tylko wartość zbiorów, których ten nie uzyskał, ale również jest odpowiedzialny za pogorszenie gruntu. Ponadto jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy (wyrok Sądu Najwyższego z 25 lutego 2004 r., sygn. akt II CK 32/03).CYTATWedług dr Dagmary Skupień, adwokata z Łodzi, dochodzenie roszczeń należy rozpocząć od pisma skierowanego do przedsiębiorstwa użytkującego urządzenie, w którym właściciel gruntu precyzuje swoje żądania. W razie pozytywnej odpowiedzi zakładu energetycznego można zawrzeć z nim stosowną umowę. Jej zdaniem, dopiero w przypadku odmowy uznania roszczeń właściciela nieruchomości, konieczne jest wystąpienie z powództwem do na drogę sądową wiąże się co do zasady z koniecznością uiszczenia wpisu sądowego (ok. 8 proc. wartości przedmiotu sporu). Tak więc w przypadku osób, którym zawadza na działce jeden lub dwa słupy, może okazać się to zupełnie nieopłacalne, tym bardziej że wcześniej należy opłacić rzeczoznawcę, który zrobi specjalną ekspertyzę w sprawie wysokości odszkodowania. Warto jest też skorzystać z pomocy adwokata lub radcy WYLICZYĆ ODSZKODOWANIEPrzez działkę budowlaną przechodzi linia 15 kV (średnie napięcie). Długość linii na terenie działki wynosi ok. 100 m. Odległość do najbliższej drogi wynosi 150 m (najkrótsza trasa od linii energetycznej do drogi). Wyliczenia: 100 m x 4m = 400 m2 - obszar pasa energetycznego (szerokość pasa energetycznego przy 15 kV wynosi od 3 m do 4 m, dla linii 110 kV, 220 kV i 400 kV wynosi od 9 do 15 m) 150 x 2,5 m = 375 m2 - obszar drogi dojazdowej do pasa energetycznego (szerokość drogi zawsze wynosi 2,5 m) Razem: 775 ustalenie ceny miesięcznej służebności danego gruntu - opinia rzeczoznawcy. Ponieważ jest to działka budowlana, przyjmujemy 2 zł/m2. Przy cenie 2 zł/m2 w naszym przykładzie otrzymujemy 1550 PLN/m-c. Kwota za dziesięcioletnią służebność to 186 000 zł.* chodzi tutaj o przypadek bezumownego postawienia linii energetycznej na działce budowlanej; odszkodowanie uwzględnia także teren, który zajmuje pas energetycznyGazeta PrawnaW związku z powyższym należałoby:- zebrać niezbędne dokumenty ( odpis aktu własności użytkowania gruntu oraz mapę z naniesionymi liniami przemysłowymi, oraz dokument sporządzony przez rzeczoznawcę majątkowego, w którym zostanie określona wysokość poniesionych strat);- dołączyć je do wniosku o polubowne wypłacenie odszkodowanie skierowanego do ZE;(wniosek zwięzły z określeniem konkretnych żądań).- można zaznaczyć w owym wniosku, iż w przypadku odmowy lub kwestionowania wysokości odszkodowania zostanie skierowany pozew do sądu rejonowego. W zależności od odpowiedzi Zakładu Energetycznego należy postąpić jak wyżej w cytacie - przystąpić do podpisania umowy lub złożyć pozew do treści wniosku ( nie zdziwię się jeśli ktoś go skrytykuje bądź uzna za niewłaściwy ale wtedy przynajmniej będzie wiadomo jak dokładnie ma wyglądać ;-) )CYTAT[center:3af7f2c20d]W n i o s e k[/center:3af7f2c20d] Na podstawie art. 255 kodeksu cywilnego wnoszę o wypłacenie odszkodowania w wysokości .................za zajmowanie gruntu bez uprawniającej do tego umowy , części działki o powierzchni .......................... zajętej pod sieć energetyczną przy ul. ..............................Nr .... w .............................................. .W przypadku odmowy lub zakwestionowania wysokości odszkodowania zostanie skierowany pozew do sądu rejonowego................ . Bezumowne korzystanie z cudzej własności i wypłacone w związku z tym świadczenia pieniężne wywołują wiele konsekwencji podatkowych. Wynagrodzenia i odszkodowania otrzymane przez właściciela w związku z następstwami korzystania z ruchomości i nieruchomości bez podstawy prawnej mogą podlegać opodatkowaniu podatkiem dochodowym.Wynagrodzenie za korzystanie z nieruchomości należy się właścicielowi w przypadku, kiedy oddał ją innej osobie w najem lub dzierżawę. Z kolei za bezumowne korzystanie z nieruchomości przysługuje mu odszkodowanie odpowiadające rynkowej stawce czynszowej. W jakich sytuacjach właściciel może się domagać wynagrodzenia? Jakie skutki podatkowe powoduje odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości? Wyjaśniamy poniżej. Kiedy przysługuje odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości? Zgodnie z art. 224 § 2 Kodeksu cywilnego (kc) od chwili, w której „samoistny posiadacz w dobrej wierze dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy, jest on obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy i jest odpowiedzialny za jej zużycie, pogorszenie lub utratę, chyba że pogorszenie lub utrata nastąpiła bez jego winy. Obowiązany jest również zwrócić pobrane od powyższej chwili pożytki, których nie zużył, jak również uiścić wartość tych, które zużył”. Takie same obowiązki względem właściciela ciążą na posiadaczu działającym w złej wierze. Oznacza to, że obok roszczeń windykacyjnych, właściciel może dochodzić od podmiotu, który korzystał z nieruchomości również wynagrodzenia z tego tytułu. Kiedy następuje przedawnienie roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości? Co do zasady roszczenie to ulega przedawnieniu z upływem ogólnego 10-letniego terminu przedawnienia. Inaczej będzie w przypadku wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, którą właściciel wykorzystuje do prowadzenia działalności gospodarczej. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 12 maja 2017 roku (sygn. akt III CZP 5/17) wskazał, iż „roszczenie osób fizycznych – wspólników spółki cywilnej, którzy na nieruchomości wchodzącej w skład ich majątku wspólnego prowadzą hotel, o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z tej nieruchomości w związku z przebiegiem przez nią gazociągu należącego do przedsiębiorcy przesyłowego przedawnia się w terminie trzech lat”. Do przedmiotowego roszczenia ma zastosowanie 3-letni termin przedawnienia z uwagi na jego związek z prowadzoną przez dany podmiot działalnością gospodarczą. W ocenie Sądu Najwyższego konieczność tolerowania stanu rzeczy, ograniczającego korzystanie w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej z nieruchomości wspólnej w pełnym zakresie ich właścicielskich uprawnień prowadzi do uznania, że dochodzone roszczenie pozostaje w funkcjonalnym związku z prowadzoną przez wspólników spółki cywilnej działalnością Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2017 roku (sygn. akt III CZP 5/17)„Związek roszczenia z działalnością gospodarczą polega przede wszystkim na tym, że roszczenie łączy się zazwyczaj z czynnościami prawnymi dokonywanymi w toku prowadzenia tej działalności gospodarczej; jak podnosi się jednak w literaturze, nie musi to być związek bezpośredni i nie należy go zawężać do czynności ściśle związanych z aktywnością podmiotu gospodarczego. Poza tym wskazuje się, że roszczenia wynikające z czynności umożliwiających samo prowadzenie działalności gospodarczej (np. najem, dzierżawa pomieszczeń, zakup maszyn i urządzeń) także należy wiązać z prowadzeniem działalności gospodarczej”. Przykład 1. Spółka „ Gościniec” Sp. z o. o. prowadzi działalność hotelarską. Na nieruchomości będącej własnością spółki, w części na której znajduje się hotel, bez zgody spółki, właściciele sąsiedniej działki urządzili parking, utwardzając jej nawierzchnię. W związku z tym, że bezumowne korzystanie dotyczy nieruchomości, która służy właścicielowi do prowadzenia działalności gospodarczej, okres przedawnienia wynosi 3 lata. Oznacza to, że spółka może żądać od sąsiadów wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości za 3 lata wstecz (od dnia wniesienia pozwu). Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości - jak ustalić wysokość? W orzecznictwie dominuje pogląd, zgodnie z którym, o wysokości wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy decydują rynkowe stawki czynszowe oraz czas trwania tego stanu rzeczy. (por. wyrok SN z dnia 7 kwietnia 2000 roku, sygn. akt IV CKN 5/2000, wyrok SN z dn. 15 września 2005 roku, sygn. akt II CK 61/2005). Sąd Najwyższy w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 10 lipca 1984 roku (III CZP 20/84) mającej moc zasady prawnej, stwierdził, iż „wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkaniowego przez najemcę, który utracił tytuł prawny do dalszego zajmowania lokalu lub przez innego użytkownika lokalu bez tytułu, powinno odpowiadać należnościom za najem danego lokalu; nie wyłącza to odpowiedzialności najemcy lub innego użytkownika za szkodę na zasadach ogólnych”. Czy otrzymane odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest opodatkowane podatkiem dochodowym? Podstawą opodatkowania w podatku dochodowym jest dochód, przez który należy rozumieć przychód (przysporzenie majątkowe) pomniejszony o koszty uzyskania przychodu i inne odliczenia od dochodu. Ustawa o PIT nie wskazuje wprost, czy wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy stanowi dochód będący podstawą opodatkowania bądź podlegający zwolnieniu. W art. 12 ust. 1 ustawy o PIT zawarto katalog przysporzeń, które uznawane są za przychód. Do źródeł przychodu należą w szczególności otrzymane pieniądze i wartości pieniężne. Z powyższego wynika, iż otrzymane odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jako wartość pieniężna stanowi przychód właściciela nieruchomości. W ustawie o PIT odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie zostało wprost wymienione jako przychód wolny od opodatkowania. Jednakże wspomniana ustawa przewiduje zwolnienie podatkowe odszkodowań otrzymanych na podstawie wyroku lub ugody sądowej. Należy zatem odpowiedzieć na pytanie, czy zasądzone i otrzymane wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości będzie zwolnione podatku? Zgodnie z art. 21 ust. 1 pkt 3b ustawy o PIT wolne od podatku są inne odszkodowania lub zadośćuczynienia otrzymane na podstawie wyroku lub ugody sądowej do wysokości określonej w tym wyroku, lub tej ugodzie, z wyjątkiem odszkodowań lub zadośćuczynień: otrzymanych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, dotyczących korzyści, które podatnik mógłby osiągnąć, gdyby nie wyrządzono mu szkody. Z treści przywołanego przepisu wynika, iż do zastosowania zwolnienia konieczne jest spełnienie następujących warunków: otrzymane świadczenie musi być odszkodowaniem lub zadośćuczynieniem innym niż wynikające z przepisów ustaw lub wydanych do nich aktów wykonawczych, musi zostać otrzymane na podstawie wyroku lub ugody sądowej oraz nie może dotyczyć sytuacji objętych wyłączeniem z jego dyspozycji, czyli otrzymane świadczenie nie może być odszkodowaniem lub zadośćuczynieniem otrzymanym w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, dotyczącym korzyści, które podatnik mógłby osiągnąć, gdyby nie wyrządzono mu szkody. Zagadnienie to było przedmiotem interpretacji podatkowej. W ocenie organu podatkowego, zawartej w interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z dnia 28 października 2014 roku (nr IPPB1/415-960/14-2/AM), przyznana kwota nie stanowi odszkodowania, lecz jest to taki sam przychód, jaki uzyskałby podatnik, gdyby np. zawarła umowę dzierżawy. Stanowisko to podzielił również Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 12 czerwca 2018 roku (II FSK 1544/16), stwierdzając, iż „kwoty uzyskane z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z rzeczy w świetle przepisów prawa cywilnego nie mogą zatem być uznane za odszkodowanie. W świetle przepisów Kodeksu cywilnego, przysługujące na mocy art. 224 § 2 i art. 225 tej ustawy, od samoistnego posiadacza wynagrodzenie, nie jest naprawieniem szkody wyrządzonej właścicielowi lecz zapłatą za korzystanie z jego rzeczy, którą posiadacz musiałby uiścić właścicielowi, gdyby jego posiadanie oparte było na istniejącej podstawie prawnej”. Czy odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości jest opodatkowane podatkiem VAT? Opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług podlegają w szczególności odpłatna dostawa towarów i odpłatne świadczenie usług na terytorium kraju (Polski). Za usługę opodatkowaną podatkiem VAT nie uznaje się czynności, które nie były przedmiotem umowy. W związku z tym wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie może być utożsamiane z należnością za wykonanie Izby Skarbowej w Poznaniu Ośrodek Zamiejscowy w Pile z dnia 22 grudnia 2006 roku (P1-P-443/0007/06/Z)„żeby uznać daną czynność za opodatkowaną, pomiędzy stronami umowy musi istnieć wzajemny stosunek zobowiązaniowy oznaczający, że jeden podmiot, w zamian za wynagrodzenie, zobowiązany jest do spełnienia na rzecz innego podmiotu określonego świadczenia. Nie podlegają, w związku z tym, opodatkowaniu czynności, które następują wbrew woli świadczeniodawcy, poza przypadkami wyraźnie w ustawie wskazanymi (np. przeniesienie z nakazu władzy publicznej - pkt 1 ustawy)”. Jak wynika z powyższego, właściciel za korzystanie z nieruchomości bez jego zgody może żądać od posiadacza odszkodowania odpowiadającego rynkowej stawce czynszowej. Należy jednak pamiętać, że od uzyskanej z tego tytułu kwoty pieniężnej, należy zapłacić podatek dochodowy. Odszkodowanie za bezumowne korzystanie z nieruchomości nie jest natomiast opodatkowane podatkiem VAT. Przykład 2. Spółka „Gościniec” Sp. z o. o. prowadzi działalność hotelarską. Na nieruchomości będącej własnością spółki, w części na której znajduje się hotel, bez zgody spółki, właściciele sąsiedniej działki urządzili parking, utwardzając jej nawierzchnię. Sąd zasądził na rzecz spółki wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości w wysokości 10 000 zł. Właściciele dobrowolnie nie wykonali zobowiązania. Egzekucja okazała się bezskuteczna. W tej sytuacji spółka nie uzyskała dochodu, ponieważ nie otrzymała zasądzonego odszkodowania. Brak jest zatem podstawy do naliczenia podatku dochodowego i VAT.Potrącenie wierzytelności o zwrot sumy rat z wierzytelnością banku o zwrot kwoty wypłaconego kredytu. Mając na uwadze treść uchwał Sądu Najwyższego (z dnia 16.02.2021 r., III CZP 11/20 oraz z dnia 7.05.2021 r., III CZP 6/21) obu stronom nieważnej umowy kredytu przysługują odrębne roszczenia o zwrot wzajemnie wypłaconych kwot. Tekst p. Anety Stabryły pt. "Miliardy za słupy na działce" zawiera bardzo cenne informacje dla osób starających się o odszkodowanie za bezumowne korzystanie z własności przez firmy energetyczne. Zabrakło w nim jednak pełnego wyjaśnienia sytuacji - a w takiej jest chyba większość właścicieli nieruchomości - gdy zakład energetyczny uzyska w sądzie zasiedzenie prawa służebności, a do księgi wieczystej wpisane zostanie prawo służebności przesyłu. Czy, pomimo takiej sytuacji, właściciel gruntu może nadal domagać się od np. zakładu energetycznego czynszu dzierżawnego (oczywiście już bez prawa odszkodowania)? Kolejne pytanie dotyczy sposobu ustalania szerokości pasa np. pod siecią energetyczną. Czy jest ona określana na podstawie norm technicznych dla linii przesyłowych (strefa ochronna?), czy też może być zaczerpnięta z miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego? Dookreślenia wymaga chyba również sytuacja, gdy grunt pod linią energetyczną użytkowany jest wyłącznie rolniczo, a więc przebiegające nad nim linie nie mają - pozornie - negatywnego wpływu na sposób zagospodarowania działki. Czy w takiej sytuacji właściciel również ma prawo ubiegania się o odszkodowanie i ustanowienie prawa służebności? Sądzę również, że wszystkich czytelników "Rzeczpospolitej" ucieszyłoby zamieszczenie wzorów podstawowych pism do dochodzenia odszkodowania, domagania się przebudowy infrastruktury i ustanowienia czynszu dzierżawego. Prawdopodobnie zdecydowana większość właścicieli nieruchomości będzie domagać się swoich praw bez pośrednictwa kancelarii prawnych. Paweł Wira Odpowiedź Autorki: Dziękuję za pytania. Na dwa z nich znajdzie Pan odpowiedź w tekście, ale dla rozwiania wszelkich niejasności odpowiadam na wszystkie. Odpowiedź na pytanie pierwsze: Niestety, gdy dojdzie do zasiedzenia prawa służebności i zakład wpisze ten fakt do księgi wieczystej działki, nic już nie można zrobić. Właściciele działek, na których wybudowano rury gazowe, wodociągowe albo słupy lub przeciągnięto nad ziemią linie energetyczne, nie mają szans na odszkodowanie, jeśli minęło już 30 lat. Jedyna szansa, że - jak napisałam w tekście - działka, której sprawa dotyczy, była przez jakiś czas w posiadaniu skarbu państwa. Wówczas zakład energetyczny, gazowy lub wodociągowy może zaliczyć sobie do okresu zasiedzenia tylko połowę tego czasu. Może więc okazać się, że 30 lat jeszcze nie upłynęło i wówczas warto bezzwłocznie skierować do zakładu pismo przedprocesowe o odszkodowanie i o zaprzestanie dalszego korzystania z działki, np. z prośbą o przebudowę infrastruktury. Autopromocja Specjalna oferta letnia Pełen dostęp do treści "Rzeczpospolitej" za 5,90 zł/miesiąc KUP TERAZ Odpowiedź na pytanie drugie: Szerokość pasa energetycznego przy linii średniego napięcia, czyli od 15 kV do 30 kV zawsze wynosi od 3 m do 4 m, dla linii wysokiego napięcia: 110 kV, 220 kV i 400 kV wynosi od 9 do 15 m. Szerokość drogi dojazdowej do pasa energetycznego zawsze wynosi 2,5 m Starając się o odszkodowanie warto również zapoznać się z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, który właśnie z uwagi na urządzenia przesyłowe może w sposób istotny ograniczać linię zabudowy naszej działki. Taka okoliczność będzie dodatkowym atutem przy staraniu się o należne odszkodowanie, bo przy wyliczaniu odszkodowania warto uwzględnić ten teren. Przykład obliczenia odszkodowania dla działki, przez którą biegnie linia średniego napięcia 15 kV: Założenia: Długość linii na terenie działki wynosi 100 m. Odległość od linii energetycznej do najbliższej drogi wynosi 10 m. Szerokość pasa energetycznego przy 15 kV wynosi od 3 m do 4 m. Szerokość drogi dojazdowej do pasa energetycznego wynosi 2,5 m Obliczenia: obszar pasa energetycznego: 100 m2 x 4m = 400 m2. obszar drogi dojazdowej do pasa energetycznego: 10m x 2,5 m = 25 m2 - Razem: 425 m2. Ile wyniesie odszkodowanie za służebność na takim gruncie? W wielkim uproszczeniu niektórzy zakładają, że czynsz dzierżawny za metr działki wynosi ok. 10 proc. ceny metra kw. Jednak może to być wielkość myląca, bo stawki bywają znacznie niższe. Dla przykładu rzeczoznawcy w średniej wielkości mieście, przy obliczaniu wysokości odszkodowania przyjmują kwotę 2-3 zł za metr kwadratowy działki budowlanej. W naszym przykładzie byłoby to więc 425x2=850. Za rok użytkowania wychodziłoby więc 10,2 tys. zł a za dziesięć lat odszkodowanie wyniosłoby 102 tys. zł. Obliczenie dla gruntu rolnego wygląda trochę inaczej. To wzór, jaki biegli wykorzystali do oszacowania wysokości stawki rocznej wynagrodzenia za korzystanie z gruntu w związku z budową odcinka wodociągu wiejskiego: D = W x R D – poszukiwana wysokość stawki czynszu wynagrodzenia możliwego do uzyskania z tytułu wydzierżawienia 1m2 nieruchomości przez okres 1 roku. W – rynkowa wartość 1 mkw gruntów rolnych R – właściwa dla analizowanego rynku stopa kapitalizacji wykorzystywana do szacowania wartości nieruchomości w podejściu dochodowym. W przypadku gruntu rolnego odszkodowanie zostanie oszacowane jako iloczyn powierzchni gruntu zajętego przez słupy, rury lub linie i stawki czynszu za 1mkw z tytułu rocznej dzierżawy. Najpewniej jednak ta stawka zostanie przez biegłego pomniejszona w zależności od tego, na ile urządzenie energetyczne ogranicza rolnikowi użytkowanie pola i wpływa na utratę plonów. Odpowiedź na trzecie pytanie: Absolutnie tak. Właściciel pola, na którym nie ma słupa, ale biegną nad nim linie też może domagać się odszkodowania i zaprzestania dalszego korzystania ze służebności. Przecież, choć nie ma słupa, właściciel pola, również musi umożliwić zakładowi dostęp do linii np. na czas ich naprawy wskutek awarii itp. Mało tego, obszar pod liniami nawet dla rolnika jest mniej wartościowy. Rozmawiałam z rolnikiem, który hoduje owce. Zwierzęta zupełnie omijają trawę pod liniami wysokiego napięcia, które biegną nad działką. W innych miejscach działki, trawa jest wyjedzona, ale pod liniami, nietknięta. Odszkodowanie za służebność na ziemi rolnej będzie oczywiście niższe niż w przypadku ziemi budowlanej, bo niższa jest jej wartość, a więc także możliwy do osiągnięcia dochód z dzierżawy, który brany jest pod uwagę przy obliczaniu odszkodowania. Przy obliczaniu odszkodowania za służebność ziemi rolnej biegli biorą pod uwagę w jaki sposób urządzenie ogranicza właścicielowi uprawę ziemi i wpływa na utratę plonów. Właściciel takiej ziemi także ma prawo żądać likwidacji linii, czyli zaprzestania przez zakład dalszego użytkowania linii np. poprzez jej przebudowę. Czyniąc zadość prośbie Czytelnika zamieszczamy · wzór przedprocesowego wezwania do usunięcia urządzeń naruszających prawo własności i zapłatę odszkodowania (pdf; 91 kb) · wzór pozwu o ochronę własności i zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z gruntu. (pdf; 77 kb) Autorem obu wzorów jest Kancelaria Adwokacka w Szczytnie
Po zakończeniu, otrzymujesz go w formacie Word i PDF . Możesz go edytować i wykorzystać ponownie . Wypełnij wzór. Inne możliwe nazwy dokumentu: Przedsądowe wezwanie do zapłaty, Wezwanie do uiszczenia długu, Wezwanie do spełnienia świadczenia, Powiadomienie o długu, Powiadomienie o wymagalności długu. Kraj: Polska.
Michał KoralewskiData publikacji: Data aktualizacji: ocen 4/5 na podstawie 46 głosówCzym jest bezumowne korzystanie z nieruchomości? Na czym polega i jak właściciel może dochodzić odszkodowania? Sprawdź. Z lektury tego artykułu dowiesz się: na czym polega bezumowne korzystanie z nieruchomości jak dochodzić wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości jak powinien zostać skonstruowany pozew o odszkodowanie Bezumowne korzystanie z nieruchomości - na czym polega? Bezumowne korzystanie z nieruchomości wiąże się najczęściej z jej użytkowaniem bez posiadania właściwej podstawy prawnej dla takiego postępowania. Czyli mówiąc wprost, gdy stron nie wiąże żadna umowa (np. najem). Tego typu sytuacja może zaistnieć mimo, że inna osoba jest właścicielem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości. W jakich sytuacjach zazwyczaj dochodzi do bezumownego korzystania z nieruchomości? Oto najczęstsze przypadki: dotychczasowy najemca lub dzierżawca nie opuszcza nieruchomości pomimo wygaśnięcia umowy najmu bądź dzierżawy, osoba nieuprawniona zajmuje cudzą nieruchomość świadomie w złej wierze, dzieje się tak na przykład w przypadku zasiedzenia, osoba nieuprawniona zajmuje nieruchomość nie wiedząc, że nie przysługuje jej tytuł prawny, na przykład umowa sprzedaży jest nieważna albo bezskuteczna, korzystający nie jest spadkobiercą, gdyż sporządzono testament, zajęcie nieruchomości przez przedsiębiorstwa lokujące na terenie nieruchomości sieci infrastruktury technicznej. Niejednokrotnie w poprzednich latach zdarzało się, że przedsiębiorstwa przesyłowe umieszczając na obszarze danej nieruchomości elementy sieci gazowych, energetycznych, wodociągowych nie ubiegały się o formalne uprawomocnienie takiego działania. Instalacja tego typu urządzeń odbywała się zwykle za ustną zgodą właściciela. Dochodziło również do sytuacji, w których zajęcie nieruchomości odbywało się nawet mimo sprzeciwu właściciela. Tego typu stan wynikał z niejasnych przepisów, które w należyty sposób regulowałyby kwestie korzystania z nieruchomości dla podobnych celów. Przez długi czas właściciele nie zdawali sobie sprawy z tego, że pojawiły się możliwości zgłaszania roszczenia z tego tytułu. Innymi słowy, z bezumownym korzystaniem z nieruchomości mamy do czynienia w każdej sytuacji, w której osoba władająca faktycznie nieruchomością nie ma do niej prawa wynikającego czy to z własności, użytkowania wieczystego, ograniczonych praw rzeczowych (np. użytkowanie, służebność) bądź praw obligacyjnych (np. najem, dzierżawa, użyczenie, dożywocie). Bezumowne korzystanie z nieruchomości – wynagrodzenie Fakt braku umowy z właścicielem nieruchomości nie oznacza, iż jej posiadacz może korzystać z nieruchomości bezpłatnie. Wysokość wynagrodzenia z tytułu bezumownego korzystania z nieruchomości obliczana jest na bazie czynszów dzierżawnych, dla nieruchomości podobnych. Istotą takiego działania jest chęć określenia utraconych pożytków jakie właściciel mógłby uzyskać z dzierżawy podobnego obszaru gruntu. Na etapie wyceny ważnym punktem jest zidentyfikowanie konkretnego obszaru, który jest obciążony z tytułu użytkowania go na potrzeby sieci przesyłowej. Ważna jest również ingerencja elementów infrastruktury w możliwość swobodnego zagospodarowania nieruchomości. Szczególnie, w przypadku infrastruktury napowietrznej (sieci energetyczne) zdarza się, że korzystanie z nieruchomości w pobliżu elementów infrastruktury jest niemożliwe. Oznacza to, że obecność infrastruktury w bezpośredni sposób narusza sposób egzekwowania prawa własności. Kolejnym istotnym czynnikiem, który wpłynie na wysokość wynagrodzenia jest przeznaczenie nieruchomości. Przeznaczenie stanowi bowiem atrybut w bezpośredni sposób determinujący wartość nieruchomości. Ograniczenie prawa korzystania z nieruchomości będzie wycenione na znacznie wyższym poziomie w przypadku terenów mieszkaniowych (pod zabudowę) niż w sytuacji, gdy korzystanie obejmuje obszary nieużytków. W przypadku sporu sądowego wysokość odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości ustalana będzie w oparciu o opinię biegłego sądowego. Jak dochodzić wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości? Osoba korzystająca z nieruchomości bez tytułu prawnego najczęściej nie jest skora do dobrowolnej zapłaty odszkodowania. Niemniej każda sytuacja jest inna, dlatego powinniśmy rozważyć każdą z możliwych opcji: zwrócenie się do korzystającego o zawarcie umowy (np. najmu, dzierżawy) oraz dobrowolną zapłatę odszkodowania za czas bezumownego korzystania z nieruchomości, wystosowanie wezwania do zapłaty, skierowanie sprawy do mediacji albo podjęcie rokowań celem zawarcia ugody, wystosowanie pozwu o zapłatę odszkodowania. Pamiętajmy, że jeżeli zamierzamy wystąpić na drogę postępowania sądowego, przed złożeniem pozwu powinniśmy najpierw wezwać drugą stronę do dobrowolnego spełnienia świadczenia. Pozew o odszkodowanie - co powinno się w nim znaleźć? Pozew jest pismem procesowym inicjującym postępowanie cywilne. Dlatego też ustawodawca przewidział szereg wymogów formalnych. W pozwie powinny się zatem znaleźć następujące dane i informacje: oznaczenie sądu, do którego jest skierowane – pozew wnosimy do sądu rejonowego, jeżeli wysokość dochodzonego odszkodowania nie przekracza zł, gdy przekracza do sądu okręgowego. Pozew należy skierować do sądu, w którego okręgu zamieszkuje albo ma siedzibę pozwany, imiona i nazwiska lub nazwy stron, ich przedstawicieli ustawowych i pełnomocników, a także PESEL, bądź NIP albo numer KRS powoda, oznaczenie rodzaju pisma – czyli słowo „pozew”, treść naszego żądania – czyli wniosek o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda wskazanej kwoty pieniężnej tytułem odszkodowania, oznaczenie daty wymagalności roszczenia – czyli od kiedy pozwany zobowiązany jest do zapłaty poszczególnych kwot składających się na roszczenie objęte pozwem, informację, czy strony podjęły próbę mediacji lub innego pozasądowego sposobu rozwiązania sporu, a w przypadku gdy takich prób nie podjęto, wyjaśnienie przyczyn ich niepodjęcia, wskazanie faktów i dowodów na ich poparcie – w tym przypadku powód powinien wykazać okoliczności uzasadniające jego żądanie, o czym niżej, odpis strony albo jej przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika, wymienienie załączników – należy załączyć dowody, potwierdzenie wykonania opłaty sądowej oraz odpis pozwu wraz z załącznikami. Pozew podlega opłacie sądowej, jest ona zależna od wartości odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości dochodzonego w danej sprawie i wynosi: do 500 złotych – opłata w kwocie 30 złotych, ponad 500 złotych do 1500 złotych - opłata w kwocie 100 złotych, ponad 1500 złotych do 4000 złotych - opłata w kwocie 200 złotych, ponad 4000 złotych do 7500 złotych - opłata w kwocie 400 złotych, ponad 7500 złotych do 10 000 złotych - opłata w kwocie 500 złotych, ponad 10 000 złotych do 15 000 złotych - opłata w kwocie 750 złotych, ponad 15 000 złotych do 20 000 złotych - opłata w kwocie 1000 złotych, ponad 20 000 złotych - 5% tej wartości, nie więcej jednak niż 200 000 złotych. Co powinien wykazać powód? Jak już była o tym mowa wyżej, powód w pozwie zobowiązany jest do uzasadnienia zasadności swojego roszczenia. Powinien on zatem udowodnić: fakt bezumownego korzystania z nieruchomości oraz okres, w którym ma on miejsce – np. zdjęciami, zeznaniami świadków, jeżeli strony uprzednio łączyła umowa albo pozwany dysponował tytułem prawnym do nieruchomości – dowody, że uprawnienia te wygasły, np. poprzez załączenie wypowiedzenia umowy najmu, bądź umowy zawartej na czas oznaczony, który już upłynął, sposób obliczenia odszkodowania – np. prywatna opinia rzeczoznawcy, koniecznie w pozwie należy zawrzeć wniosek o powołanie biegłego sądowego do wyliczenia tej kwoty. W przypadku bowiem zakwestionowania kwoty podanej w pozwie przez pozwanego, będzie to jedyny sposób udowodnienia wysokości roszczenia, fakt wezwania pozwanego do dobrowolnej zapłaty albo prowadzenia rokowań lub mediacji. Jak może bronić się pozwany? Pozwany może przeciwstawić roszczeniu powoda kilka ważkich argumentów. Do najważniejszych z nich należeć będą: posiadanie tytułu prawnego do nieruchomości – np. wykazanie, że wypowiedzenie umowy nie było skuteczne, albo iż doszło do jej przedłużenia, uregulowanie należności objętej pozwem – tu dowodami będą potwierdzenia przelewów albo pokwitowanie wręczenia gotówki, przedawnienie roszczenia o zapłatę odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Roszczenie osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej przedawniać się będzie z upływem 6 lat, zaś przedsiębiorcy z upływem 3 lat od końca roku, w którym powstało prawo do odszkodowania, zasiedzenie nieruchomości – jeżeli posiadacza w złej wierze (mający świadomość braku tytułu prawnego do nieruchomości) korzysta z niej, jak właściciel, przez okres 30 lat, nabędzie on własność nieruchomości w drodze zasiedzenia. Okres zasiedzenia dla osoby w dobrej wierze (takiej, która sądzi że posiada legalny tytuł własności danej nieruchomości) wynosi zaś 20 lat. Bezumowne korzystanie z nieruchomości – podsumowanie Bezumowne korzystanie z nieruchomości jest stanem faktycznym, w którym posiadacz nieruchomości nie ma do niej żadnego prawa. Innymi słowy zajmuje ją nielegalnie. Stan taki może powstać na skutek wygaśnięcia dotychczasowej umowy, jej braku, bądź stwierdzenia nieważności. Każdy z posiadaczy nieruchomości, od chwili gdy dowiedział się o bezumownym korzystaniu z niej, zobligowany jest do zapłaty odszkodowania jej właścicielowi. Odszkodowanie takie powinno odpowiadać rynkowym stawkom za korzystanie z danej nieruchomości w sposób, w jaki czyni to jej nielegalny posiadacz. Jeżeli, mimo wezwania, nie zapłaci on dobrowolnie odszkodowania za bezumowne korzystanie z nieruchomości, właścicielowi pozostaje dochodzenie zapłaty na drodze w Google NewsArtykuły powiązane:Małe mieszkaniePoradyRemonty i wykończenia
Bezumowne korzystanie z nieruchomości. Kontynuując cykl artykułów o tematyce prawnej poniżej temat, który najczęściej pojawiał się w mailach do redakcji i kancelarii. Odszkodowania za bezprawne korzystanie z nieruchomości przez podmioty gospodarcze – pisze adwokat Justyna Dominiak. Właściciele gruntów coraz częściej kierują